Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park w Końskich pełen nowych elementów. W weekend odwiedzali go nie tylko spacerowicze, ale i wandale (ZDJĘCIA)

Marzena Kądziela
Marzena Kądziela
W koneckim parku spotkamy wiele tablic z informacjami historycznymi czy dotyczącymi szaty roślinnej
W koneckim parku spotkamy wiele tablic z informacjami historycznymi czy dotyczącymi szaty roślinnej Marzena Kądziela
Od kilku dni Park Miejski imienia Małachowskich w Końskich nie jest już placem budowy. Urząd Miasta i Gminy wykonał wszelkie odbiory techniczne, a przy alejkach pojawiły się nowe elementy. Niestety, w weekend pojawili się też… wandale.

Spacer po parku to także edukacja

Spacer po parku miejskim w Końskich może być nie tylko relaksem, ale także edukacją. A to za sprawą tablic, jakie pojawiły się przy alejkach. Możemy na nich przeczytać o historii Końskich, parku czy poszczególnych budowlach użytkowych czy ozdobnych. Niektóre tablice opatrzone są archiwalnymi zdjęciami, rysunkami Mariana Chochowskiego lub tylko tekstem. Wszystkie sprawiają, że możemy poznać lepiej dzieje Końskich, ale też dowiedzieć się, jakie rośliny znajdziemy w parku, które drzewa są pomnikami przyrody, które rosną tu od 200 czy 250 lat.

- Odbiór techniczny parku nastąpił w miniony czwartek – informuje burmistrz Końskich Krzysztof Obratański. - Latarnie przy alejkach zapalają się o zmierzchu, podobnie jak lampy podświetlające niektóre obiekty, między innymi malowniczy mostek zbudowany na wzór autentycznego, gdy właścicielami Końskich i parku była rodzina Małachowskich.

Zniknęły tablice

Ławki przy głównej alejce na osi północ – południe zostały przyozdobione tablicami z nazwiskami osób, które otrzymały tytuły Honorowych Obywateli Miasta i Gminy Końskie: Cezarego Chlebowskiego, Antoniego Hedy „Szarego”, Władysława Henzella, Antoniego Piwowarczyka, Janusza Skalskiego, Józefa Kazimierza Wroniszewskiego, Jana Zbigniewa Wroniszewskiego, księdza Bonifacego Miązka i księdza Marcelego Prawicy. Oprócz honorowych obywateli tablic doczekali się także Przemysław Gosiewski i Konstanty Miodowicz.

- Niestety, już w weekend część tablic została rozkradziona – kontynuuje burmistrz. - Złodzieje zapewne sądzili, że są to tablice mosiężne, a były one plastikowe, wykonane na podobieństwo mosiężnych. Musieliśmy więc zdemontować wszystkie, by wykonać przy nich dodatkowe zabezpieczenia przed wandalami i złodziejami.

Jak dodaje Krzysztof Obratański, w pierwszy weekend pełnego otwarcie parku, ofiarą łobuzów padło także kilka latarń, oświetleń obiektów oraz gazony, które pomalowano sprayem.

- Apelujemy do mieszkańców, by zauważywszy jakieś dziwne zachowania osób przebywających w parku, informować czy policję czy straż miejską – mówi szef gminy. - Chcemy też poinformować, że w parku mamy aż 18 kamer wysokiej jakości, z których nagrania obecnie przegląda policja. Jesteśmy pewni, że uda się nam namierzyć wandali i ich ukarać. Tymczasem zapraszam do spacerów i poznawania zarówno naszej historii jak i pięknej szaty roślinnej zielonych płuc miasta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto