Koneckie kino ma być otwarte w lutym. Na salę widowiskową jeszcze poczekamy. Będzie konkurs na nazwę

W sali widowiskowej zakończył się montaż foteli na widowni. Sala w nowym budynku Koneckiego Centrum Kultury robi wrażenie. Niestety, brakuje całej inżynierii scenicznej, na którą jeszcze trzeba będzie poczekać.

We wtorek znacznie mniej ciekawie prezentowała się przyszła sala kinowa, a jednak to ona będzie otwarta jako pierwsza. Ekipa montażowa pracuje pełną parą. Ściany wyłożone są specjalną wygłuszającą wykładziną. Wykładzina znajduje się także na podłodze. Dziś mają być w sali montowane fotele. Zostanie jeszcze ekran i inne urządzenia.

Jak twierdzi burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, wykonawca ma zgłosić salę kinową do odbioru technicznego w najbliższych dniach. Potem nastąpią procedury odbiorowe, które trwać będą nie dłużej niż 30 dni. - Jeśli więc wszystko pójdzie zgodnie z planem, Koneckie Centrum Kultury zaprosi na jakąś miłą komedię romantyczną na walentynki – mówi szef samorządu. - No i jest szansa, by w okresie ferii zimowych na projekcje zaprosić dzieciaki. W czasie ferii dzieci z miasta i gminy Końskie miałyby wejście na poranki filmowe bezpłatne.

Czy jest już nazwa przyszłego koneckiego kina? Przypomnijmy, że przed laty w naszym mieście funkcjonowały takie kina jak „Pegaz”, „Adria” czy „Antyczne”. - W tej sprawie chciałbym o pomoc prosić mieszkańców Końskich – dodaje burmistrz. - Jeśli ktoś ma pomysł na nazwę, prosimy zgłosić ją do Koneckiego Centrum Kultury lub do Urzędu Miasta i Gminy.

- Czekamy z utęsknieniem na obydwie sale – dodaje dyrektor Koneckiego Centrum Kultury Piotr Salata. - Mamy wiele planów dotyczących obiektów, jednak nie chcemy ich zdradzać, dopóki nie będą one w pełni gotowe.

Zobaczcie, jak we wtorek 16 stycznia wyglądały wnętrza sali widowiskowej i kina.