Puste lokale w centrum Końskich
Ulica Piłsudskiego, Łazienna, Warszawska, Targowa, Plac Kościuszki – to miejsca, gdzie kiedyś dobrze prosperowały małe prywatne sklepy. Dziś może 30 - 40 lokali jest zamkniętych. Nowe obiekty handlowe powstały w ostatnich latach jedynie przy ulicy Strażackiej, która z zapyziałego traktu, stała się elegancką ulicą. Przy ulicy Pocztowej na najemców czekają obecnie dwa lokale.
Z mapy Końskich zniknęła funkcjonująca niemal od 30 lat restauracja „Śródmiejska”, apteka koło kolegiaty św. Mikołaja, czy usytuowany przy ulicy Pocztowej lokal gastronomiczny „2 w 1” (przeniesiony do kontenera na targu). Nie ma szewca i dorabiania kluczy na rogu Strażackiej i Placu Kościuszki, czy sklepu rybnego przy Łaziennej.
W mediach społecznościowy trwa ożywiona dyskusja na temat tego, czy jest jeszcze szansa na powrót małego handlu do ścisłego centrum miasta. Jedni twierdzą, że ceny wynajmu są „kosmiczne”, „łódzkie” i „warszawskie”, inni, przede wszystkim właściciele lokali, przyznają, że nie ma żadnego zainteresowania wynajmem. Nie pomagają ogłoszenia i banery.
Podobna sytuacja jest w centrach innych miast i miasteczek, jak choćby w Kielcach przy ulicy Sienkiewicza. Klienci przenoszą się do dużych centrów, gdzie pod jednym dachem można zrobić wszystkie zakupy.
W Końskich miała w zatrzymaniu handlu pomóc rewitalizacja centrum i zwiększeni miejsc parkingowych. Póki co można zauważyć wiele aut, ale nie nowych sklepów.
O tym, że remont Rynku wykańcza przedsiębiorców pisaliśmy ponad rok temu:
Zobacz w galerii zdjęć i rozpoznaj sklepy w centrum Końskich, w których jeszcze nie tak dawno można było zrobić zakupu. Teraz stoją puste
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?