Niedawno na dwóch częściach deptaku zastosowano warstwę szorstkiego materiału o zwiększonej odporności, wykorzystywanego przy wykonywaniu posadzek. Czy żywica poliuretanowa sprawdzi się na kartuskim deptaku, okaże się najprawdopodobniej podczas pierwszej większej ulewy, bo do kolejnej zimy (na szczęście) bardzo daleko.
- Zastosowanie tego materiału na deptaku, to póki co, próba poradzenia sobie ze śliską nawierzchnią bez jej zrywania - mówi Sylwia Biankowska, wiceburmistrz Kartuz. - Krótko mówiąc, dzięki żywicy poliuretanowej uzyskuje się szorstką nawierzchnię bez konieczności jej wymiany.
Jeśli zastosowany materiał się sprawdzi, gmina pokryje nim dalsze części deptaka.
- W tym roku mija gwarancja, zatem możemy sobie pozwolić na większą ingerencję w nawierzchnię niż dotychczas - kontynuuje Sylwia Biankowska. - Wykonanie pokrycia płyt szorstką powłoką wymaga temperatur dodatnich i braku opadów, stąd też nie mogliśmy wykonać tej próby zimą - dodaje wiceburmistrz.
Wypada chyba sobie i inwestorowi życzyć, żeby ta próba okazała się skuteczna, bo na myśl o ponownym rozkopaniu deptaka w celu wymiany nawierzchni... Oby była to tylko ostateczność.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?