33-latek z Końskich założył dwie pary dresów i wybiegł ze sklepu
Nawet pięć lat za kratami grozić może 31-latkowi, który usiłował uciec ze skradzionymi spodami z jednego ze sklepów w Końskich. Schwytał go policjant, który w czasie wolnym od służby, robił zakupy w tym samym sklepie.
Historia rozegrał się w miniony piątek. - Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich w czasie wolnym od służby, robił zakupy w sklepie z rzeczami sportowymi. W pewnej chwili jego uwagę przykuł dźwięk alarmu bramki przy wejściu do sklepu oraz ekspedientka, która biegła za mężczyzną – relacjonowała Marta Przygodzka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Niewiele myśląc, policjant rzucił się w pogoń za uciekinierem i po krótkim pościgu zatrzymał mężczyznę. - Okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Końskich. Mężczyzna miał na sobie dwie pary spodni dresowych w które ubrał się w sklepie, ale nie zapłacił za nie. Szybko wyszło na jaw, że kilka godzin wcześniej 31-latek ukradł także inną parę spodni z tego samego sklepu – dodawała Marta Przygodzka.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?