W sobotę w Końskich rusza lodowisko. Będzie większe i w innym miejscu

Co prawda w ostatnich latach w naszym kraju coraz trudniej o śnieg, to na szczęście zostają jeszcze łyżwy. I tak jak w ubiegłych latach, tak i w tym roku mieszkańcy Końskich i okolic będą mieli do dyspozycji sztuczne lodowisko.

Jak informuje Zbigniew Stańczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Końskich, jeśli tylko nie wydarzy się coś naprawdę niespodziewanego, otwarte lodowisko będzie czekać na łyżwiarzy od soboty, 5 grudnia. - Można by powiedzieć, że to nasz taki coroczny prezent na Mikołajki dla mieszkańców- mówi dyrektor i podkreśla, że tak jak co roku, wstęp dla amatorów tego sportu będzie bezpłatny.

W tym roku nie będzie można za to wypożyczyć łyżew. - Jest to oczywiście związane z pandemia koronawirusa i wynikającymi z tej sytuacji obostrzeniami sanitarnymi. Ograniczona będzie również liczba osób, które jednocześnie będą korzystać z lodowiska. - Będziemy pilnować, by jednocześnie na tafli nie przybywało więcej niż 20-25 osób. I nie tylko chodzi tu o aspekty sanitarne, ale także zwykłego zabezpieczenia przed ewentualnym zderzeniem - wyjaśnia Zbigniew Stańczyk.

Lodowisko będzie czynne codziennie w godzinach 10-21 z przerwą technologiczną na odświeżenie lodu od godziny 14 do 15. Jest szansą, że przerwa będzie krótsza, ponieważ do odświeżania lody używana będzie wypożyczona Rolba, czyli maszyna, która czyści i wygładza lód. W tym roku lodowisko choć w dalszym ciągu znajduje się obok Orlika przy ulicy Południowej, to wybudowane zostało trochę w innym miejscu. Do tej pory zlokalizowane było na boisku do koszykówki. Teraz zmontowane zostało na terenie dawnego skate parku. Dzięki temu będzie większe niż zwykle. Będzie długie na 25 metrów i szerokie na 20.

Lodowisko otwarto w Końskich po raz pierwszy w grudniu 2011 roku.