Do 82-latki z Końskich zadzwoniła we wtorek kobieta podająca się za jej córkę. Mówiła, że ma problemy i potrzebuje pieniędzy. Zapowiadała, że przyśle po nie zaufaną osobę. Podobny telefon dostała 91-latka. Szybko przerwała rozmowę. Oszuści zadzwonili też do 80-latki.
- Ten kto dzwonił poinformował, że dane kobiety zostały wykradzione i jeśli szybko nie będzie ona przeciwdziałać, ktoś wypłaci z konta wszystkie jej pieniądze. Słuchając poleceń rozmówcy, kobieta wypłaciła 40 tysięcy złotych i przekazała rzekomemu policjantowi, który miał je zabezpieczyć – relacjonowała starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckiej policji.
80-latka dokładnie zapamiętała jak mężczyzna wyglądał i w co był ubrany. Dysponując opisem policjanci szybko zatrzymali na terenie miasta podejrzanego, 24-letniego mieszkańca Warszawy. Znaleźli przy nim 40 tysięcy złotych.
- Gotówka wróciła do właścicielki, zaś mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa oraz dwóch prób oszustwa. Może mu grozić nawet osiem lat więzienia. W czwartek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – podsumowywała Marta Przygodzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?