Do 69-latki z Końskich zatelefonował we wtorkowe południe mężczyzna podający się za policjanta. Mówił, że oszczędności jakie kobieta trzyma w banku są w niebezpieczeństwie. Twierdził, że kobieta powinna oddać je na przechowanie stróżom prawa. Oszust zdołał nakłonić 69-latkę do likwidacji lokaty i przekazania gotówki nieznajomemu. Kobieta straciła ponad 19 tysięcy złotych.