- Policjanci podali sygnały do zatrzymania pojazdu, jednak prowadzący dostawczaka zignorował je i rozpoczął ucieczkę – informuje podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Rozpoczął się pościg, najpierw radiowozem, a potem pieszo, kiedy kierowca porzucił auto i próbował salwować się ucieczką. Nie powiodło mu się. Okazało się, że kierowcą volkswagena był 35-latek z gminy Zagnańsk, a w organizmie miał 1,2 promila alkoholu. Teraz grozić mu może nawet pięć lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?