Czerwiec to miesiąc, w którym tradycyjnie odbywają się sesje absolutoryjne. Podczas tych posiedzeń radni głosują nad sprawozdaniem z wykonania budżetu przez włodarza, a także - co jest nowością w polskim ustawodawstwie od 2019 roku - nad wotum zaufania po przedstawieniu raportu o stanie gminy. Jednak w związku z pandemią koronawirusa w tym roku dopuszczono możliwość przesunięcia sesji "rozliczeniowej" o 60 dni.
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański zamierza skierować do Rady Miejskiej w Końskich wniosek o przełożenie sesji na późniejszy termin. Jak mówi, sprawozdanie z wykonania budżetu, ale i omówienie raportu wymagają bezpośredniego udziału radnych w posiedzeniu, bo pozwala to na znacznie głębszą dyskusję po obu stronach.
- Zdalne obrady utrudniają komunikację, nie wszystko da się powiedzieć i do wszystkiego odnieść, a ponieważ mamy powody, by być z dokonań gminy dumnym, to nie widzę przeciwwskazań do stworzenia warunków do pełnej dyskusji i przedstawienia tego, co się udało, co jest w trakcie i co będzie realizowane - podkreśla Krzysztof Obratański.
I dodaje: - Nie zamierzam niczego ograniczać. Gdyby chodziło tylko o to, by uzyskać dobre oceny w głosowaniu, to zdalny sposób byłby najwygodniejszy, gdyż ogranicza swobodę wypowiedzi, żar dyskusji i możliwość ripost. Ale mi o to by, ocenia działalności gminy i sprawozdania z wykonania budżetu odbyła w jak najbardziej komfortowych warunkach dla państwa radnych.
W zeszłym roku Krzysztof Obratański dostał absolutorium, ale nie zdobył wotum zaufania. W efekcie w sierpniu doszło do zmianyt układu sił w Radzie Miejskiej w Końskich. Burmistrz zbudował nową koalicję, która gwarantuje mu stabilną większość w organie uchwałodawczym. W myśl nowych przepisów, jeśli włodarz dwa razy z rzędu nie otrzyma wotum zaufania, można uruchomić procedurę zmierzającą do przeprowadzenia referendum w sprawie jego odwołania.
Jak zaznacza Krzysztof Obratański, do drugiej sesji absolutoryjnej podchodzi bez emocji. - To, co robi gmina, jest w sposób oczywisty kojarzone z osoba burmistrza, ale przede wszystkim to wysiłek i osiągnięcie zbiorowe. Wysoko oceniam moją kadrę, zespół współpracowników i mam nadzieję, że moja ocena przełoży się na ocenę pracy gminy jako całości. Byłbym zaskoczony, gdyby radni ten zespół ocenili negatywnie - mówi Krzysztof Obratański.
Piotr Słoka, przewodniczący Rady Miejskiej w Końskich, przyznaje, że miał nadzieję na przeprowadzenie sesji w czerwcu, ewentualnie na początku lipca. Jak zaznacza, o pomyśle przesunięcia posiedzenia o 60 dni słyszy pierwszy raz. - Nie było jeszcze rozmów. Oczywiście przełożenie jest sensowne, ale może nie akurat o 60 dni - mówi.
Jak dodaje Piotr Słoka, głosowanie nad absolutorium oraz wotum zaufania dla burmistrza Obratańskiego to czysta formalność. - Jak dostaniemy raport, zapoznamy się z nim i będziemy podejmować decyzję. Jest stabilna większość w Radzie i sądzę, że wszystko się dobrze skończy. Nic takiego się nie wydarzyło, by były powody, żeby nie udzielić wotum zaufania - mówi Piotr Słoka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?