Utrudnienia w ruchu lepsze niż zamknięcie ulic
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, sam kierowca, doskonale sobie zdaje sprawę z utrudnień dla zmotoryzowanych. Twierdzi jednak, że te problemy są znacznie mniejsze, od tego, gdyby na czas remontu ulice w centrum miasta zostały zamknięte. Mieszkańcy miasta przeżyli to podczas rewitalizacji Placu Kościuszki i ulic z nim połączonych.
Co teraz jest powodem obecności w okolicach kolegiaty św. Mikołaja czy Sądu Rejonowego ciężkiego sprzętu?
- To inwestycja mająca na celu przebudowę skrzyżowania łączącego ulicę Księdza Granata z ulicą Zamkową, ulicę Mieszka I z ulicą Iwo Odrowąża i ulicą Piłsudskiego – odpowiada burmistrz. - W tym miejscu wielokrotnie dochodziło do kolizji i wypadków, bowiem nie ma tam możliwości intuicyjnego wybierania kierunku i pierwszeństwa przejazdu. Po przebudowie powstanie coś w rodzaju ronda z wyspą pośrodku, na której stoją budynki między innymi Biblioteki Pedagogicznej czy obiektu gastronomicznego.
Kiedy koniec remontu ulic w Końskich?
Przebudowie ulegają obecnie także drogi doprowadzające kierowców do skrzyżowania polegające nie tylko na położeniu nowej nawierzchni, ale także budowie czy rozbudowie kanalizacji deszczowej, czy sieci wodociągowej.
- Wykonywane jest to metodą odkrywkową i, w części, przy użyciu techniki przewiertu sterowanego tak, żeby wykonawca mógł dotrzymać zobowiązanie, że w żadnym momencie nie będzie ingerencji w ruch – dodaje Krzysztof Obratański. - Jak do tej pory to się sprawdza. Droga jest przejezdna i nie ma większego problemu z włączeniem się do ruchu.
Trudności potrwają do finału remontu, czyli do końca listopada bieżącego roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?