Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przychodnia "Zdrowie" w Stąporkowie? Na razie nie. Radni potrzebują więcej informacji

Miłosz Skiba
Miłosz Skiba
W czwartek, 28 listopada zebrała się rada miasta i gminy Stąporków. Radni mieli zająć się między innymi zgodą na najem nieużywanych pomieszczeń w przychodni w Stąporkowie i zorganizowania w nich filii koneckiej przychodni "Zdrowie". Decyzji nie podjęli.

To, że wiele polskich samorządów zmaga się z problemem niskiego poziomu usług lekarskich nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Kolejki do lekarzy to dziś zmora każdej gminy i przychodni. Niestety gmina Stąporków nie jest pod tym względem wyjątkiem. Jej władze próbowały rozwiązać ten problem, ściągając lekarzy. Dawały ogłoszenia w prasie specjalistycznej, szukały też pocztą pantoflową wśród znajomych radnych, pracowników urzędu miasta i gminnych placówek. Jak do tej pory bez rezultatu.

Dlatego władze gminy poszukały innego rozwiązania. Plan był taki, aby ściągnąć do Stąporkowa konecką przychodnię Zdrowie, której lekarze wyrazili chęć pracy w stąporkowskim oddziale. - Chcemy im wydzierżawić pomieszczania po dawnej poradni dziecięcej, które mieszczą się w skrzydle budynku przychodni w Stąporkowie. Ich powierzchnia to 105 metrów kwadratowych. Jeśli radni się zgodzą na dzierżawę, dwaj lekarze interniści oraz jeden pediatra będą mogli przyjmować pacjentów już od lutego - zapowiadała Dorota Łukomska i podkreślała, że pacjenci będą przyjmowani bezpłatnie w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nowa przychodnia nie miała spowodować zmian w dotychczasowej sieci przychodni działających oprócz Stąporkowa w Krasnej, Niekładniu Wielkim oraz Błaszkowie. Pracuje w nich ośmiu lekarzy. Nowa przychodnia miała być jedynie jej uzupełnieniem.

O sprawie czytaj więcej w artykule:
Gmina Stąporków szuka lekarzy. Znalazła całą przychodnię?

Wszystko zależało od zgody radnych, którzy podczas czwartkowej sesji mieli zdecydować o zgodzie na wynajem pomieszczeń. Ostatecznie nie doszło jednak do żadnych rozstrzygnięć, bo radni zdecydowali, by zdjąć ten punkt z porządku obrad. Wniosek Łukasza Świerczyńskiego poparło 11 radnych, trzech się wstrzymało, jeden był przeciwko.

Czemu tak się stało? - Wniosek choć złożony przeze mnie, to konsultowany był ze wszystkimi radnymi - mówi Łukasz Świerczyński. - Zdjęcie go z porządku obrad nie oznacza, że nie zależy nam na poprawie sytuacji we służbie zdrowia w naszej gminie. Potrzebujemy po prostu więcej informacji tej sprawie oraz więcej czasu, by przeprowadzić więcej konsultacji społecznych z mieszkańcami. Szczególnie tych miejscowości, gdzie znajdują się przychodnie, bo ich mieszkańcy boją się likwidacji przychodni - tłumaczy Łukasz Świerczyński, który podkreśla, że na takie rozwiązanie nie ma zgody ani jego, ani innych radnych i ma nadzieję, że projekt związany z działalnością przychodni "Zdrowie" w Stąporkowie pojawi się na kolejnych sesjach.

Przeciwnikiem odsuwania w przyszłość dyskusji o dzierżawie pomieszczeń był Jacek Trudnos, który jako jedyny głosował przeciwko zdjęciu tego punktu z porządku obrad. - Od jakiegoś już czasu ja i moja rodzina leczymy się w przychodni "Zdrowie" i uważam, że wszyscy mieszkańcy naszej gminy powinni mieć dostęp do wysokich standardów, jakie panują w tej przychodni. Ich przykładem może być na przykład to, że o kolejkach do lekarzy nie ma tam praktycznie mowy. Dziś w naszej gminie wygląda to zdecydowanie gorzej - wyjaśnia radny Trudnos.

Jak wycofanie z porządku obrad uchwały o wynajmie pomieszczeń dla przychodni "Zdrowie" komentują władze gminy Stąporków? - Uchwała została usunięta z porządku obrad na wniosek jednego z radnych ze Stąporkowa. Do wniosku przychyliła się większość radnych, którzy uznali, że warto utrzymać funkcjonowanie SPZOZ na obecnych warunkach, bez pomocy lekarzy z niepublicznej placówki, jednocześnie poszukując nowego sposobu zarządzania oraz dodatkowych lekarzy. Jeszcze w grudniu zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora placówki, którego zadaniem będzie zapewnienie opieki lekarskiej w czterech przychodniach – Błaszkowie, Krasnej, Niekłaniu i Stąporkowie. Takie postępowanie miało być prowadzone równocześnie z dzierżawą skrzydła przychodni podmiotowi niepublicznemu, dzięki czemu mielibyśmy dodatkowych lekarzy już od lutego. Lekarze ci leczyliby pacjentów w ramach NFZ. Radni podczas sesji zdecydowali jednak o utrzymaniu jedynie dotychczasowego systemu, który zdaniem wielu jest niewydolny – mówi Łukasz Kłys, sekretarz Miasta i Gminy Stąporków.

POLECAMY:ZDROWIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przychodnia "Zdrowie" w Stąporkowie? Na razie nie. Radni potrzebują więcej informacji - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na konskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto