namiot stanął we wtorek. - Spodziewamy się, że za chwilę nastąpi szczyt zachorowań i chcemy w ten sposób wprowadzić dodatkową segregację pacjentów pod kątem ryzyka zarażenia koronawirusem - informuje Wojciech Przybylski, dyrektor koneckiego szpitala. Obsadę namiotu stanowią żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. - Wykonują oni podstawowej badania takie jak saturacja czyli sprawdzenie poziom tlenu we krwi, pomiar temperatury i wywiad zgodny z kwestionariuszem przygotowanym przez Sanepid - wyjaśnia dyrektor i podkreśla, że te wszystkie działania ograniczą wejścia na Szpitalny Oddział Ratowniczy osób z objawami choroby Covid-19. - To dla nas wielka pomoc. Chodzi o to, aby nie wpuścić do szpitala osoby zakażonej, by kolejny szpital w regionie nie został wyeliminowany z normalnego działania. Szczególnie groźne są te przypadki bezobjawowe, gdy dopiero na SOR-ze pacjent na przykład ze złamaną ręką czy innym urazem przyznaje się, że miał kontakt z osobą zakażoną lub w objątą kwarantanną - wyjaśnia Wojciech Przybylski
Żołnierze przyjmują pacjentów od środy. Mają zapewnione wyżywienie oraz noclegi w internacie Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Końskich.
W koneckim szpitalu od połowy marca dla osób z objawami grypy i podobnymi wydzielone było oddzielne wejście na SOR.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?