Na zaproszenie instruktorów Miejsko – Gminnego Domu Kultury z Aleksandrem Kopańskim na czele odpowiedziała grupa około 40 dzieciaków, które przybyły zazwyczaj z rodzicami na wspólną zabawę. - Chodziło o to, by odciągnąć dzieci od komputerów i telefonów i zachęcić do zabawy na świeżym powietrzu – mówi Aleksander Kopański. - Niekiedy maluchy po raz pierwszy spotykają się z tego typu grami, w które ich rodzice czy dziadkowie na co dzień się bawili.
Jakie gry królowały w niedzielne popołudnie przed „Egipcjanką”? Były dwa ognie, kółko hula - hop, wyścig pokoju kapslami, gra w chłopa, malowanie kredą na chodniku, badmington, skoki na skakance i przez gumę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?