Około godziny 18 w środę na drodze między miejscowościami Brody i Dziebałtów policjanci koneckiej drogówki zatrzymali do kontroli auto markio Peugeot prowadzone przez 57-latka.
- Wstępne badanie wykazało, że w powietrzu wydychanym przez mężczyznę może być alkohol, policjanci poprosili więc kierowcę do radiowozu, by poddać go badaniu urządzeniem wskazującym szczegółowy wynik. 57-latek raz dmuchał za słabo, raz przytykał ustnik językiem a wreszcie włożył w notes jednego z policjantów zwitek banknotów. Było tam dokładnie 1020 złotych - opowiada sierżant sztabowy Tomasz Kruszyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Mundurowi poinformowali kierowcę iż próba przekupstwa jest przestępstwem. Nie wiadomo jaki wynik badanie dałoby, gdyby mężczyzna poddał mu się od razu, wiadomo jednak, że po zatrzymaniu 57-latek wydmuchał w radiowozie 0,18 a kwadrans później 0,16 promila. W rozumieniu przepisów był więc trzeźwy (wykroczenie zaczyna się od 0,2 promila).
57-latka rozliczy teraz sąd. Zgodnie z kodeksem, za próbę przekupienia funkcjonariusza może grozić nawet 10 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?