W czwartek koneccy kryminalni, wspierani przez kolegów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, w lesie w gminie Końskie zlikwidowali uprawę konopi innych niż włókniste, czyli najpewniej indyjskich, po wysuszeniu których uzyskuje się marihuanę.
– W lesie, z dala od ludzkich spojrzeń, rosło około 800 krzaków w różnych fazach wzrostu, od 100 centymetrów do ponad trzech metrów – mówią stróże prawa.
Uprawę taką jak ta nazywa się uprawą ciągłą.
Z marihuany, która mogłaby powstać z tych roślin, dałoby się stworzyć kilkanaście tysięcy porcji narkotyku, a ich wartość wyniosłaby kilkaset tysięcy złotych.
Rośliny zostały wycięte, trafią do pieca.
To już drugie takie znalezisko koneckich kryminalnych w ciągu kilku tygodni. Na początku września zlikwidowali uprawę, zniszczyli 200 krzaków. Wówczas szacowali, że dałoby się z nich zrobić 4 tysiące porcji marihuany wartej prawie 100 tysięcy złotych.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?