Nowoczesne przystanki pojawią się na ulicach Końskich. Naładujesz na nich telefon. Zobacz, jak będą wyglądać

Zdarzyło się kiedyś, że rozładował się Wam telefon, gdy czekaliście na autobus? Pewnie niejeden raz. W sumie to żadna tragedia, ale też raczej nic przyjemnego. Pewnie zgodzicie się też, że wieczorem czy nocą lepiej siedzieć na oświetlonym przystanku niż takim, pogrążonym w ciemności.

Właśnie takie problemy, z którymi codziennie zmagają się pasażerowie komunikacji w gminie Końskie choć częściowo zostaną rozwiązana. Trwa bowiem wybór dostawcy, który zamontuje na terenie miasta 10 nowych przystanków.

- Do tej pory wymienialiśmy najbardziej zniszczone wiaty na terenach poza obszarem miejskim. Teraz nowe przystanki pojawią się na ulicach w Końskich - mówi Karol Urban, naczelnik Wydziału Dróg Gminnych. - Część z nich będzie wyposażona w oświetlenie led i porty usb z szybkim ładowaniem. Wszystko dzięki panelom fotowoltaicznym, które będą zamontowane na wiatach - wyjaśnia. Te super nowoczesne, jak na koneckie warunki, przystanki będą się znajdować w następujących lokalizacjach:

• na ulicy 16-go Stycznia
• na ulicy Zamkowej
• na ulicy Warszawskiej
• na ulicy Iwo Odrowąża
• na ulicy Spółdzielczej
• na terenie Centrum Przesiadkowego

Nowe przystanki, ale już bez dodatkowych udogodnień pojawią się jeszcze w rejonie skrzyżowania ulicy Czerwony Most z ulicą Krzywą, na ulicy Partyzantów przy budynku Urzędu Miasta i Gminy oraz dwa przystanki na ulicy Kieleckiej.

Karol Urban dodaje, że przystanek na terenie Centrum Przesiadkowego będzie dodatkowo wyposażony w tablicę elektroniczną, na które wyświetlany będzie aktualny rozkład jazdy i godziny najbliższych odjazdów. Wokół wiat wymieniona zostanie również nawierzchnia. - Nowa kostka będzie miała chropowata fakturą i dzięki temu będzie bardziej przyjazna dla osób niedowidzących - wyjaśnia naczelnik.

Wartość inwestycji to 460 tysięcy złotych. Jej zakończenie zaplanowane jest jeszcze w tym roku.

Czy na terenie gminy pojawi się więcej takich nowoczesnych przystanków? Na razie nie wiadomo. Inwestycja jest w 85-procentach sfinansowana z unijnego dofinansowania. Z tego samego źródła pochodził pieniądze, za które gmina kupiła autobusy. - Mamy nadzieję, że mieszkańcy docenią tę inwestycję i będą korzystać z przystanków w kulturalny sposób. Niestety często zdarza się, że montowane przez nas wiaty bardzo szybko zostają zniszczone. Tak stało się na przykład z przystankiem w Nieświniu. Został zniszczony już następnego dnia po montażu. To jest prawdziwa plaga i ciężko przewidzieć, kiedy i który przystanek znowu będziemy musieli wymienić - opowiada Karol Urban.