Na zalewie w Radoszycach powstał ptasi azyl na pływającej wyspie. Wodowały ją ... morsy [ZDJĘCIA]

Pływający ogród o powierzchni 30 metrów kwadratowych został 6 grudnia zwodowany na zalewie w Radoszycach przez grupę morsów ze Stowarzyszenia ImperActive. Wyspa powstała, aby uratować przed zimą i chłodem łabędzie i kaczki, które zadomowiły się w tych okolicach. Wyspy to oazy bezpieczeństwa, przed drapieżnikami. - Pływający ogród pomoże ptakom przetrwać zimę - mówi Michał Pękala i podkreśla, że z pomysłem pomocy ptakom w trudnym zimowym czasie przyszła do niego radoszycka młodzież. - To oni zainicjowali cały temat. Kilka tygodni pojawili się z pytaniem, co będzie zimą z ptakami żyjącymi na zalewie. Pojawiła się obawa, że przez okres zimowy ptaki mogą mieć problemy z powodu zamarzającej wody. Zastanawialiśmy się, jak to poprawić i wpadliśmy na pomysł pływających ogrodów – opowiada Michał Pękala.

Pływające ogrody, czyli ptasie azyle można spotkać na wielu zbiornikach wodnych w Polsce i na świecie. Są oazą dla ptaków wodnych, płazów, ssaków i owadów. Mogą znaleźć się tam też specjalne kosze lęgowe. Ten pływający po radoszyckim zalewie wykonali pracownicy Zakładu Komunalnego w Radoszycach. Nie wykluczone, że na zalewie pojawi się ich więcej. - Wszystko zależy od zainteresowania nimi przez ptaki - zaznacza burmistrz Radoszyc.

Na brzegu zalewo ustawiono również karmniki dla ptaków.