Sąd Okręgowy w Sieradzu jeszcze raz rozpatrywał apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli, który ponownie sądził proboszcza parafii w Szadku Macieja K. i ponownie skazał go za kradzież. Duchowny stanął jeszcze raz przed sądami obu instancji z powodu kasacji wyroku. Sąd Najwyższy w ubiegłym roku postanowił wyrok uchylić i skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia. Powodem tego były uchybienia proceduralne, a dokładnie chodziło o nieskuteczne zawiadomienie o terminie jednej z rozpraw.
Ksiądz z Szadku jeszcze raz miał proces karny w Zduńskiej Woli, gdzie zapadł wyrok skazujący, niemal identyczny, jak ten pierwszy, uchylony. Sąd skazał księdza na karę grzywny w wysokości 2.250 zł . Ponadto na rzecz właścicieli sprzętu miał zapłacić 1,5 tys. zł. Także Sąd Okręgowy w Sieradzu nie zmienił zdania i nie podważył tej decyzji.
Maciej K. został uznany winnym kradzieży aparatu ze statywem. Do kuriozalnej sytuacji doszło 11 maja 2014 roku w Szadku. Proboszcz idąc z kościoła na plebanię po prostu wziął aparat fotograficzny stojący przed świątynią, a należący do fotografików pracujących na zlecenie fundacji Se-ma-for i zabrał go na plebanię. Mało tego, gdy mężczyźni poszli tam i próbowali skontaktować się z księdzem, nie otwierał drzwi. Nie otworzył także policji. Później w procesie obrońcy księdza próbowali wykazać, że cała sprawa jest zmyślona i chodziło o zniesławienie księdza, który niczego nie ukradł. Tym bardziej, że aparatu nigdy nie odnaleziono.
W obu procesach przed sądem pierwszej instancji, jak również apelacyjnych, sądy uznały, że wina oskarżonego jest bezsporna.
Wyrok apelacyjny jest prawomocny. Podważyć można go jedynie poprzez wniesienie kasacji do Sądu najwyższego.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
