Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus nie odpuszcza i straszy. Końskie puste, jak nigdy dotąd. Zobacz zdjęcia

Miłosz Skiba
Miłosz Skiba
Na głównej ulicy Końskich – Piłsudskiego handel zamarł całkowicie
Na głównej ulicy Końskich – Piłsudskiego handel zamarł całkowicie Aleksander Piekarski
Konecczanie zastosowali się do zaleceń płynących zewsząd i rzadko wychodzą z domów. Można się było o tym przekonać patrząc na ulice w ścisłym centrum, na targowicy czy traktach do niej dochodzących.

W dni targowe, którymi w Końskich są wtorek i piątek, ruch pieszy i samochodowy jest ogromny. Bardzo trudno o wolne miejsce na parkingach, czy na miejscach postojowych wyznaczonych na ulicach. We wtorek w południe bez problemu można było zaparkować przy ulicy Piłsudskiego w pobliżu kolegiaty świętego Mikołaja, przy ulicach Łaziennej czy Warszawskiej. Skrzyżowania ulic Piłsudskiego z Warszawską czy z Placem Kościuszki były zupełnie bez ruchu, mimo że tym teoretycznym ruchem kierowała sygnalizacja świetlna. Kompletne pustki panowały przy miejskiej targowicy, gdzie także można było znaleźć wolne miejsce na pozostawienie samochodu.

Sama targowica miejska działała w bardzo okrojonym stopniu, w zasadzie warzywa można było kupić na nielicznych stoiskach. Kilka kramów oferowało odzież, buty czy firanki. Stałe targowe sklepiki niemal wszystkie były zamknięte.

Niezwykle smutno wyglądała główna konecka arteria – ulica Piłsudskiego. Prawie wszystkie sklepy były zamknięte na głucho, a na chodnikach można było spotkać zaledwie kilka osób.

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto