- Wśród zakażonych jest dwoje lekarzy, rejestratorka, salowa oraz cztery pielęgniarki - mówi Wojciech Przybylski, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Św. Łukasza w Końskich. - Do tej pory w sumie wykonano 170 testów, osiem jest dodatnich. Na bieżąco są pobierane próbki i wykonywane badania. W poniedziałek przyjdzie do nas pewnie kilkanaście nowych wyników. Prowadzimy politykę testowania i monitorowania stanu zdrowia całego personelu - opowiada Wojciech Przybylski i podkreśla, jak ważne jest zachowywanie środków ostrożności przez personel. Wszyscy zakażeni pracownicy szpitala nie mają żądnych objawów. Podobnie chorobę przechodzi około 80 procent wszystkich osób zakażonych koronawirusem. Gdyby nie badania, nikt by nie wiedział, że są chorzy. Apeluję więc do personelu, aby środki ostrożności zachowywał nie tylko w miejscu pracy, czyli szpitalu, ale również w domu, w trakcie do dojazdu do pracy czy podczas przebierania się. Zachowanie dystansu minimum dwóch metrów i noszenie maseczek wyraźnie zmniejszają szanse zarażenia. Praktycznie wszędzie musimy zachowywać się tak, jakbyśmy obcowali z osobami chorymi - wyjaśnia Wojciech Przybylski, który nie wyklucza, że do koneckiego szpitala koronawirus trafił właśnie poprzez kontakty z osobami spoza placówki.
Wśród zarażonych nie ma żadnego pacjenta. Starsza kobieta, przyjęta za oddziała chirurgiczny z zapaleniem płuc, o której mówiło się, że może być pacjentem "zero" przeszła wielokrotne testy również takie na obecność przeciwciał i wiadomo już, że nie byłą ona chora na Covid-19.
Oddział chirurgiczny wciąż nie przyjmuje nowych pacjentów, ale dyrektor planuje otworzyć go dla nowych pacjentów jeszcze w tym tygodniu. - Czterech pacjentów, których stan zdrowia nie pozwala na wypisanie do domu, zostanie przeniesionych, a chirurgia zostanie zdezynfekowana i będzie gotowa do normalnej pracy - zapowiada Wojciech Przybylski.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?