30 kasztanowców i śliw na Browarach
Równo o godzinie 10.30 obok dolnego stawu na koneckich Browarach pojawiła się grupa przedszkolaków reprezentujących wszystkie gminne 12 przedszkola. Dzieci miały bardzo odpowiedzialne zadanie. Czekały na nich szpadle, łopaty i łopatki oraz 30 niewielkich drzewek, które trzeba było posadzić między dolnym stawem, a teren, na którym znajduje się zewnętrzna siłownia. W przyszłości ma tutaj powstać niewielki park.
Dzieci przywitał burmistrz Końskich, Krzysztof Obratański: - Cieszę się, ze przyszliście na nasze zaproszenie i to tak mocno uzbrojeni, dlatego że potrzebujemy waszej pomocy. Chcemy zrobić coś, co będazie służył wam i waszym dzieciom. Być może właśnie z nimi przyjdziecie do tego nowego tworzącego się teraz parku, żeby przespacerować się aleją, która wyglądać już wtedy będzie całkowicie inaczej - mówił burmistrz.
Szpadle poszły w ruch i drzew w Końskich jest o 30 więcej
A potem w ruch poszły szpadle i łopaty i dzieci z wydatną pomocą przedszkolnych wychowawczyń oraz miejskich urzędników, wśród których prym wiedli oprócz burmistrza Obratańskiego również jego zastępcy: Marcin Zieliński oraz Krzysztof Jasiński zabrały się za sadzenie drzewek. Niektórzy żartowali, że brakuje im czasu, by zadbać o swój własny, więc posadzone drzewo lub dwa uciszy na chwilę wyrzuty sumienia z tego powodu.
Najważniejsze jednak to, że wszystkie dzieci przy sadzeniu wspaniale się bawiły, a drzew w Końskich jest od wtorku o 30 więcej. A ostatnio ich liczba mocno się zmniejszyła.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?