Karnawałowa zabawa ze szczytnym celem w koneckim "Markizie"

To był 16 bal organizowany przez koneckie stowarzyszenie Powiatowe Konto Pomocy pod patronatem starosty koneckiego. Zawsze dochód z karnawałowej zabawy przeznaczany jest na mikołajkowy bal dla dzieci z niezamożnych rodzin z całego powiatu. – Kupujemy paczki, które na balu wręcza dzieciakom Mikołaj – informuje prezes stowarzyszenia Danuta Leśniewicz. – Uczestnicy zabawy biorą też udział w słodkim poczęstunku. Tak było także na ostatnim balu odbywającym się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Końskich. Z naszego konta wspomagamy także osoby pokrzywdzone przez los, na przykład wymagające rehabilitacji.

Tegoroczny bal odbył się w koneckim „Markizie”, gdzie gości witali jego właściciele Sławomira i Witold Szprochowie. Wśród bawiących się zauważyliśmy między innymi starostę Bogdana Sobonia z żoną Joanną, przewodniczącego Rady Powiatu z żoną Elżbietą, burmistrza Końskich Krzysztofa Obratańskiego z żoną Haliną, wiceburmistrza Marcina Zielińskiego z żoną Magdaleną, wójta Radoszyc Michała Pękalę z żoną Renatą, wójta Słupi Roberta Wielgopolana z żoną Iwoną. Była też oczywiście gospodyni wieczoru prezes stowarzyszenia Danuta Leśniewicz z mężem Tadeuszem.

Czym różni się Bal Dobrych Serc od innych zabaw karnawałowych? – Przede wszystkim tym, że w czasie zabawy przeprowadzamy aukcję ofiarowanych nam przedmiotów – dodaje Danuta Leśniewicz. – W tym roku były to między innymi prace plastyczne ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Baryczy, ze Powiatowe Środowiskowego Domu Samopomocy w Stąporkowie, Warsztatów Terapii Zajęciowej w Końskich, Pracowni Florystycznej Iwony Grygiel w Końskich. Były też inne przedmioty, na przykład piłka od europosła Bogdana Wenty i radnego powiatowego Michała Cichockiego. Aukcję prowadził Ernest Kruk, a pomagała mu Anna Wajberger. W sumie uzyskaliśmy 11 500 złotych, co bardzo nam pomoże w organizacji naszych zadań w roku bieżącym.

To tańca grał zespół „Max” w składzie: Natalia Harabin, Piotr Saczuk i Zbigniew Kastarynda.