Gortat: "bałem się, że zostnę wymieniony do innego klubu". A tymczasem...

Przy nagradzaniu zawodników brano pod uwagę mecze rozegrane w dniach 21-27 grudnia. Nasz jedynak w najlepszej koszykarskiej lidze świata notował w tym czasie średnio 21,3 punktów, 11,7 zbiórki i 1,67 bloku na meczu. W ostatnich dniach Gortat poprowadził swoje Washington Wizards do trzech kolejnych zwycięstw, zaliczając również dwukrotnie double-double, czyli spotkanie z podwójną zdobyczą pod względem punktów i zbiórek.

Czy Marcin Gortat zagra w meczu gwiazd NBA? Dzięki naszym głosom może się udać!

Wyróżnienie zostało przyznane przez oficjalną stronę rozgrywek NBA. Gortat został najlepszym graczem tygodnia w konferencji wschodniej, z kolei na zachodnim wybrzeżu najlepszy w ostatnich dniach grudnia był Russell Westbrook z Oklahama City Thunder. Amerykanin w dniach 21-27 grudnia notował średnio 28 punktów, 8,8 asysty, 7,3 zbiórki oraz 3 przechtywy na mecz.

Co ciekawe, sam Gortat zanim przeczytał poranny komunikat NBA o cotygodniowych nagrodach, przeżył mocną huśtawkę nastrojów. 31-latek zdradził na Twitterze, że zaraz po przebudzeniu znalazł na swoim telefonie kilkadziesiąt nieodczytanych SMS-ów. Polak zdradził, że nie spodziewał się nagrody, a po raz ostatni otrzymał tak dużą liczbę wiadomości przy okazji zmiany klubu. - Sądziłem, że zostałem wymieniony do innego klubu - zażartował na Twitterze najlepszy polski koszykarz.

Dobra forma Gortata ma także spore znaczenie w kontekście głosowania, w którym kibice na całym świecie wybierają uczestników meczu gwiazd. Polak rok temu był blisko zakwalifikowania się do prestiżowego All-Star Game, ale ostatecznie nie udało się. W tym roku Gortat ponownie walczy z największymi gwiazdami NBA w globalnym głosowaniu fanów koszykówki, chociaż na razie jego notowania nie są najwyższe.