Dzieci z Końskich w wakacje przeniosły się do... lasu. Co tam robiły?

W środę miejsce prowadzących zajęcia instruktorów z domu kultury zajął Mariusz Piekarski z Akademii Przetrwania „Alpha Survival”. Najpierw spotkał się z młodzieżą w sali kameralnej, gdzie wyjaśnił, czym jest survival, jak zaplanować wycieczkę, spakować plecak, wziąć odpowiednie ubranie. Potem podzielił grupę na mniejsze zespoły, na czele których stanęli liderzy. Zespoły poznały specjalny szyfr, którym zapisały swoje imiona, skompletowały też wycieczkową apteczkę dowiadując się, do czego pomocne są jej poszczególne składniki. Dostały mapkę Końskich z zaznaczonym miejscem biwakowania w lesie. Zadaniem dzieci było wyznaczenie jak najkrótszej trasy prowadzącej do celu.

Potem z Mariuszem Piekarskim oraz instruktorami: Kamilą Dobrowolską, Małgorzatą Pasek, Urszulą Nowicką, Pawłem Stasińskim, Aleksandrem Kopańskim oraz Zbigniewem Werensem dzieci wyruszyły na spacer. W lasku najpierw posiliły się, a potem budowały schronienie z pomocą płachty biwakowej. Było też symulowanie ogniska i inne biwakowe czynności.

Uczestnicy Wakacyjnego Klubu Dziecka wrócili do domu kultury zmęczone, ale zadowolone i chętne do przeżywania kolejnych przygód.

W czwartek czeka je wycieczka autokarowa do Stajni Artystycznej w Marcinkowie.