Dąb Mieszko koło kościoła upamiętnia 1050. rocznicę chrztu Polski

Inicjatywa upamiętnienia rocznicy chrztu Polski wypłynęła w minionym tygodniu od wicestarosty koneckiego i szefa powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Lenarta. – Pomyślałem, że w wielu miastach planowane są jakieś uroczystości – mówi Andrzej Lenart. – Szkoda by było, gdyby w Końskich tak wspaniała rocznica przeszła bez echa. Podzieliłem się tym spostrzeżeniem z kolegami i postanowiliśmy szybko coś zorganizować. Nie chciałbym jednak, aby uroczystość kojarzono z Prawem i Sprawiedliwością. To ponadpartyjna inicjatywa wspierana przez różne ugrupowania, organizacje, instytucje.

Do uświetnienia rocznicy chrztu Polski włączył się także proboszcz parafii św. Mikołaja w Końskich ksiądz prałat Andrzej Zapart, który wraz z księdzem Marcinem Rębisiem odprawił uroczystą mszę świętą.
– Ksiądz wybrał mszę dla dzieci, by także najmłodsze pokolenie mogło uczestniczyć w uroczystości i uzmysłowić sobie, jak ważną rocznicę obchodzimy – dodaje wicestarosta Lenart.

Oprócz młodych parafian znaleźli się tam także kombatanci ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, poczty sztandarowe organizacji i instytucji, między innymi policji i straży pożarnej. Podczas homilii ksiądz Andrzej Zapart podkreślał doniosłe znaczenie aktu przyjęcia chrześcijaństwa, wielkiego dzieła przynależności do narodów wielkiej kultury.

Po nabożeństwie tłumy przeszły przed ołtarz polowy. Tam wkopano symboliczny dąb. A dokonali tego starosta konecki Bogdan Soboń, wicestarosta Andrzej Lenart, burmistrz Krzysztof Obratański, wiceburmistrz Krzysztof Jasiński, komendant powiatowy policji Waldemar Cisowski i jego zastępca Tomasz Jarosz, prezes koła kombatantów Franciszek Telecki i jego koledzy.
Ostatnie ruchy łopaty należały do księdza Andrzeja Zaparta, który nadał drzewu imię Mieszko i podlał je wiadrem święconej wody.