Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa Ornacka, prowadząca "Kobiety i Mafia": Nie lubię opowiadać o pogróżkach [Rozmowa NaM]

stul
Ewa Ornacka, prowadząca "Kobiety i Mafia": Nie lubię opowiadać o pogróżkach [Rozmowa NaM]
Ewa Ornacka, prowadząca "Kobiety i Mafia": Nie lubię opowiadać o pogróżkach [Rozmowa NaM] mat. dystrybutora
Dziennikarka i autorka książek o przestępczości zorganizowanej, Ewa Ornacka, zdecydowała się poprowadzić program "Kobiety i Mafia", w którym spotyka się z kobietami związanymi z polskim środowiskiem przestępczym. Poprzez rozmowy przełamuje ich wstyd i strach, a czasami nawet wieloletnie milczenie. Nam udało się porozmawiać o kulisach pracy nad tą produkcją.

Po obejrzeniu pierwszego odcinka serii zaimponowało mi Pani opanowanie, determinacja. Jakie uczucia towarzyszą dziennikarzowi, który porusza tak delikatne tematy?
Świadomość, że właśnie ktoś powierza mi swoje najboleśniejsze wspomnienia, a do tego musiał pokonać oczywisty lęk przed kamerami, przekroczyć granice prywatności, co łatwe nie jest. Obowiązuje mnie merytoryczne przygotowanie do rozmowy, żeby nie zadawać pytań, które niepotrzebnie ranią, szczególnie gdy dotyczy to śmierci najbliższej osoby. Uczyłam się dziennikarstwa od ludzi, którzy wywaliliby mnie z pracy na zbity pysk, gdybym na miejscu tragedii podeszła np. do matki opłakującej dziecko i spytała: „Jak się pani czuje?”. Teraz wchodzi się z kamerą wszędzie i pyta o wszystko. Ja wolę odczekać, czasami nawet lata. Wiem, że warto.

Opublikowany przezFacebook

W jaki sposób przygotowuje się Pani do "wchodzenia" w daną historię?
Czytam wszystko, do czego mam dostęp. Najważniejsze są akta sądowe lub – na etapie śledztwa – materiały z policji i prokuratury, a nie przegląd prasy. Docieram do świadków, śledczych, szukam dziury w całym, czyli pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Normalna, dziennikarska robota.

Czy w związku z poruszaniem dość delikatnej tematyki, spotkała się Pani z pogróżkami albo nieprzyjemnymi sytuacjami, które wychodziły „z tej drugiej strony”?
Tak, ale nie lubię o tym opowiadać. Nie wszyscy muszą mnie lubić i uprzyjemniać życie. Jeśli wyrachowany szef gangu, który z zimną krwią kazał ludzi torturować i mordować, domaga się podczas procesu, żeby „wyprowadzić z sali tę parszywą babę Ornacką, bo znów będzie konfabulować”, to mogę mu co najwyżej pogratulować poczucia humoru.


Serial "Kobiety i Mafia" możecie oglądać na kanale 13 Ulica. Premierowe odcinki emitowane są w środy o godz. 22:00 do 13 kwietnia


Ma Pani ogromne doświadczenie, na swoim koncie mnóstwo kryminalnych spraw. Co jest pociągającego w pracy nad takimi tematami?
Świadomość, że mogę kogoś wesprzeć w dochodzeniu sprawiedliwości za doznane krzywdy, pośrednio przyczynić się do podjęcia na nowo umorzonego śledztwa lub wznowienia sprawy sądowej. Mam nadzieję, że uda się to w przypadku jednej z naszych bohaterek – Agnieszki, której mama zginęła w gangsterskiej egzekucji. Wszyscy wiedzą, kto zlecił, kto strzelał, a także który śledczy pokpił sprawę, chociaż wiedział – od świadka koronnego – o planowanej zbrodni. Śledztwo w tej sprawie umorzono, ale może nie wszystko jeszcze stracone… Najgorsza dla rodzin – w przypadku zabójstw – jest świadomość, że mordercy pozostaną bezkarni. I sytuacja, gdy nie odnaleziono ciał, gdy osoba, która kochało się ponad życie, leży gdzieś bez grobu jak bezpański pies.

Który odcinek najbardziej Panią pochłonął? Czy te kilkadziesiąt minut to nie za mało, by opowiedzieć całą historię?
Każda historia była ważna, wchłonęła moje emocje. Serial „Kobiety i mafia” to – wbrew pozorom – także opowieść o mężczyznach. Jednym z nich jest Arkadiusz Kraska skazany na dożywocie za zabójstwo dwóch mężczyzn z przestępczości zorganizowanej. Odsiaduje siedemnasty rok z wyroku za coś, czego najprawdopodobniej nie zrobił…

Producentem serialu "Kobiety i Mafia" jest Artur Kowalewski, który w 2004 roku stworzył pionierski dokument o polskiej przestępczości zorganizowanej pt. Alfabet mafii. Ewa Ornacka była tam jedną z prowadzących, a następnie współautorką książki pod tym samym tytułem. W swoim dorobku dziennikarka ma jeszcze cztery inne książki, w tym wydane w 2015 roku Wojny kobiet – opowieść o kobietach, które rzuciły wyzwanie policji, sądom i mafii.

Czytaj też: Klub Planeta w Warszawie. Tu mogłeś spotkać Spice Girls i młodego Kaddafiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto